strategiczne inwestowanie

Strategiczne inwestowanie – czy w ogóle jest możliwe?

Strategiczne inwestowanie – czy w ogóle jest możliwe?

Strategiczne inwestowanie – czy w ogóle jest możliwe? Nawet osoby, które doskonale rozumieją wszelkie mechanizmy gospodarcze, nie mają pewności, że ich inwestycje walutowe się opłacą. Jeśli spędzimy trochę czasu na analizowaniu rynku walutowego, zauważymy, że aby być dobrym graczem, potrzeba dużo więcej. Przez fakt, że czynników, które wpływają na kurs walut, jest wiele, naprawdę musimy poświęcić wiele czasu. Musimy nie tylko rozumieć te konkretne czynniki, ale wiedzieć, jak mają się one do światowej sytuacji.

Czynniki wewnętrzne i zewnętrzne

Inną sprawą jest to, że czynniki zewnętrzne i czynniki wewnętrzne mogą być całkowicie od siebie niezależne. Bywa nawet, że te zewnętrzne mają dużo większe znaczenie, a przykładem mogą być wojny handlowe mocarstw. Taką wojnę handlową prowadziły Stany Zjednoczone z Chinami pod koniec 2019 r. Wielu polskich inwestorów mogło zauważyć, że ten czynnik był wtedy dużo silniejszy niż chociażby parametry gospodarcze w środkowej Europie. Jak widać strategiczne inwestowanie wymaga wiedzy, zrozumienia i bycia ciągle na bieżąco.

Co to znaczy strategiczne inwestowanie?

Czym tak naprawdę jest strategiczne inwestowanie i od czego zależy ta cała strategia? No cóż, można to streścić w dwóch prostych regułach, a mianowicie: trzeba wiedzieć, kiedy kupić i kiedy sprzedać. Jedną ze strategii walutowych jest tzw. carry trade, która opiera się na… pożyczkach. Większość z nas miała w życiu taką sytuację, że pożyczyliśmy od kogoś pieniądze i mieliśmy problem z oddaniem ich. Inną trudną sytuacją jest, kiedy to my komuś pożyczamy pieniądze, a potem już ich więcej nie widzimy. Ogólnie można wyciągnąć wniosek, że pożyczanie nie jest najlepszym sposobem organizowania sobie finansów. Na szczęście – lub nie – ta zasada nie obowiązuje na rynku walut. Tutaj właśnie możemy skorzystać ze strategii carry trade. Działa to tak, że pożyczamy pieniądze w państwach, gdzie występują niskie stopy procentowane. Dzięki tanim kredytom możemy naprawdę dobrze ulokować swój kapitał i wyjść na plus. Musimy jednak umieć porównać poziom inflacji w naszym kraju do kraju, w którym zaciągamy pożyczkę. Jeśli w państwie, którym się zapożyczamy, poziom inflacji jest niższy niż w naszym, nasz zysk może nie być zbyt imponujący.