Polska krajem taniego alkoholu!

Miłość Polaków do napojów wysokoprocentowych jest znana niemal na całym świecie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że to właśnie dlatego Polska została ogłoszona krajem taniego alkoholu. Niższe ceny obowiązują jedynie w Rumunii, Bułgarii oraz Węgrzech. Z danych Eurostatu można dowiedzieć się, że najdroższy alkohol kupimy w Finlandii, Irlandii oraz Szwecji. Warto jednak wspomnieć również o państwach, które znajdują poza Unią Europejskich. Obowiązujące tam stawki za trunki wyskokowe z pewnością wzbudzają skrajne emocje.

Cena bazowa alkoholu

Wiadomym jest, że przeliczanie cen zagranicznego alkoholu nie ma najmniejszego sensu. Właśnie dlatego wyznaczono cenę bazową, która obowiązuje wszystkie kraje Wspólnoty. Finlandia może poszczycić się najdroższym alkoholem, ponieważ średnia cena wynosi niemal dwa razy więcej, niż średnia UE. To 193% ceny bazowej! Nieco taniej jest w Irlandii, gdyż tutaj stawka wynosi „jedynie” 181%, natomiast w Szwecji 166%. Polska znajduje się na czwartym miejscu z drugiej strony. Nie udało nam się załapać na podium, jednak mimo to zostaliśmy okrzyknięci krajem tanich napojów procentowych. Pierwsze miejsce należy do Węgrów (73% ceny bazowej. Drugie miejsce zajęła Rumunia (74%), a trzecie Bułgaria (81%).

Stawki w Stowarzyszeniu Wolnego Handlu

Powyżej przeanalizowano ceny krajów Wspólnoty, jednak nie można pominąć państw, które do niej nie należą. Ekstremalnie wysokie ceny za alkohol występują w Stowarzyszeniu Wolnego Handlu. Średnia stawka za trunki w Norwegii to 251% unijnej ceny bazowej. Niewiele lepiej jest w Islandii (239%). Kraje, którym najbliżej do „złotego środka”, to Cypr, Włochy, Litwa, Francja, Słowacja oraz Słowenia. Tylko nieznacznie drożej niż w Polsce jest w Czechach, Hiszpanii oraz Niemczech. Wiele osób spekuluje, że omawiane zestawienie jest zapowiedzią wzrostu cen akcyzy. Niektórzy uważają, że w najbliższym czasie ceny alkoholu w Polsce znacząco wzrosną. Należy jednak zaznaczyć, że nie jest to podparte oficjalnymi danymi, więc nie można przewidzieć nadchodzących wydarzeń.